Jest pod tym adresem.....
spytałem tylko kto to jest :
To oczywiście św.Ambroży - patron pszczelarzy.... zdradza Go przyrząd , który dzierży w dłoni..
Nie wiem czy któryś z dwóch głównych kandydatów zajmuje sie pszczelarstwem... ale to nieważne... Moja propozycja jest następująca : biorąc pod uwage "zbolałość" świętego , proponuje by po wyborach stał się on również patronem przegranego kandydata, ale przede wszystkim patronem jego salonowych zwolenników.... Oj, będzie to boleć....